Ostatnie dni roku liturgicznego a także Adwent charakteryzuje oczekiwanie na ponowne przyjście Pana. Trzy słowa ostatnich dni roku liturgicznego: Bądźcie uważni! czuwajcie! módlcie się! - stanowią fundamentalną wskazówkę do tego, jak przeżywać czas Adwentu.
Adwent czasem czuwania
Adwent prowadzi do głębszej świadomości życia w czasie: Czas jest krótki!
"Czuwajcie" - to słowo jest kluczowe dla całego czasu adwentowego. Wskazuje na postawę, którą powinniśmy się zająć w swoim życiu. Mamy czuwać. Czuwać dlatego, że czekamy, na przyjście Zbawiciela. On przyjdzie jeszcze dziś do Ciebie...
W Adwencie oczekujemy również uzdrowienia, które przychodzi wraz z NIM. Chodzi więc o trud wchodzenia na górę modlitwy i o miłość. Miłość także wobec siebie samego, wobec słabości naszej ludzkiej miłości. To wszystko mamy przedstawiać Jezusowi na modlitwie i Jemu zostawić działanie.
"Korzystajmy z Adwentu, by się odnowić w duchu naszego powołania, by przywoływać Jezusa do nas, by wzywać miłosierdzie Boże nad duszami przez modlitwę i codzienną pracę życia misjonarskiego..." /bł. Maria od Męki Pańskiej/
Chrystus wzywa nas do czuwania. Właśnie w takiej postawie należy przeżywać życie doczesne: czuwając. A czuwanie to nic innego, jak tylko świadomość końca, świadomość konsekwencji naszych decyzji i postępowania. To ona nas zmobilizuje do wszystkiego, co konieczne.
Czuwanie to wolność od wszelkiego wewnętrznego i zewnętrznego zniewolenia. Zniewala pożądanie, przyjemność, wygoda, dobrobyt, ale także nędza i nadmiar trosk. Czuwanie ma temu zapobiec przez ukazanie właściwych proporcji i nabranie dystansu do tego, co przemijające. Warto postawić sobie pytanie co mnie jeszcze zniewala ? Nad czym mam czuwać ? by doświadczyć przemiany serca i życia, by dobrze przeżyć czas łaski i radować się Bożym Narodzeniem we mnie.
"Oto jeszcze jeden rok więcej nam ucieka. Czy dobrze używamy tak szybko uciekającego czasu ? A jednak od jego użytkowania zależy nasza wieczność. Boże mój, pozwól nam odzyskać czas stracony, przez dobre użycie czasu obecnego." /Bł. Maria od Męki Pańskiej/
Adwent czasem milczenia
"Bóg wszedł w historię człowieka niezauważony. Każdy z nas zaproszony jest do milczenia nie tylko w wymiarze zewnętrznym (cisza, słuchanie, oczekiwanie i modlitwa w oczekiwaniu), ale także w wymiarze wewnętrznym; do milczenia, które karmi się słuchaniem Słowa. Potrzeba mojego milczenia, by usłyszeć Boże działanie w sercu. Potrzeba, abyśmy pozwolili, by Adwent nas przemieniał, by wprowadzał w słuchanie słowa Bożego. Potrzeba, abyśmy zasłuchali się w głos Pana w łączności i w duchu solidarności z całą ludzkością, która może nie oczekuje Jego przyjścia, nie jest świadoma tego, że lada moment może On przyjść, co więcej, już stoi u drzwi i kołacze. Jeśli kto usłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną (Ap 3,20)."
Adwent to początek, aby zobaczyć co ważne, co najważniejsze dla mojej relacji z Bogiem i z bliźnim
Adwent to kolejna szansa, by rozpocząć od Chrystusa, rozpocząć z odwagą prostowanie ścieżek na modlitwie, w działaniu.
Adwent wzywa do szukania znaków Boga, we mnie samej, we wspólnocie w środowisku, w parafii...
Adwent pozwala zatrzymać się nad Słowem, które jest Bogiem samym.
Pozwolić, by Bóg mnie dotykał i ranił, leczył swoim Słowem.
Opracowała s. Kwiryna Szachnitowska, fmm