Dziękujemy, że możemy się spotkać…
Młode siostry z całej prowincji (razem z nowo upieczonymi juniorystkami) spotkałyśmy się na dwóch zjazdach. Pierwszy był w Łabuniach w lecie, a drugi jesienny, miał być w Zakopanem, ale COVID-19 zmienił nam plany i w dwóch grupach spotkałyśmy się przez Skypa (wierzymy, że Opatrzność Boża to sprawiła).
Na pierwszym zjeździe nasze starsze juniorystki pięknie przywitały młodsze (Nastię, Lidkę i Anę), które kilka dni wcześniej złożyły I śluby zakonne. Na początku do nas przemówiła s. Marzena, Prowincjalna, która na nowo pokazywała piękno naszego powołania, które jest w całkowitej dyspozycyjności Miłości. Piękno powołania rodzi się także z tego, że DZISIAJ chcemy kochać, dzisiaj słuchać, dzisiaj ufać, dzisiaj żyć w pełni i dzisiaj wierzyć. W taki sposób stajemy się dla kogoś dobrą nowiną. Następnych kilka dni z nami spędziła s. Dorota Frendenberg SMI, która odkrywała nam, jaki potencjał nosi w sobie każda kobieta, także każda z nas, każda siostra. „Kobieto, dziękuję Ci, że jesteś kobietą.” Tymi słowami św. Jana Pawła II mogłabym streścić spotkania z s. Dorotą. Każda z nas jest powołana do bycia matką, oblubienicą, siostrą, córką. Bóg dał nam skarb kobiecości, który nam pomaga, że możemy przynosić życie, dom, harmonię, tam, gdzie jesteśmy. W relacji z Bogiem i za przykładem Maryi, najpiękniejszej kobiety, uczymy się, jak ofiarowywać swoje życie. Piękno kobiety i też siostry zakonnej jest w tym, że daje swoje życie dla innych/dla Kogoś. „Kobieta, która kocha i jest kochana, potrafi wytrzymać i poświęcić dużo.” Obyśmy my wszystkie były takimi kobietami, które będziemy wiedziały, gdzie jest źródło Miłości! Od Kogo możemy czerpać, żeby dawać dalej. I że On zawsze pierwszy walczy o nas i naszą miłość.
Jesienny zjazd odbył się w dwóch grupach przez Skypa. W pierwszej grupie było nas 10, a w drugiej 6. Spotkanie online w żaden sposób nie mogło zastąpić spotkania na żywo, ale dobrze, że chociaż inaczej spotkałyśmy się, zobaczyłyśmy nasze twarze, trochę podzieliłyśmy, co u nas i jak się mamy. Pierwszego dnia miałyśmy temat projektu osobistego, a popołudniu zatrzymałyśmy się nad Encykliką Papieża Franciszka Laudato Si. S. Iva zrobiła piękną prezentację o zmianach ekologicznych. Byłyśmy dotknięte zdjęciami i faktami, jaka jest rzeczywista sytuacja naszej planety. Świadomość małości wobec takiej sytuacji, zaprasza każdą by wykorzystać swoje możliwości robiąc małe kroki, aby w ten sposób dbać o naszą planetę. Przepięknie i wzruszająco o tym pisze Papież Franciszek w Laudato si. Polecam do czytania. 😊
Następny dzień przeżyłyśmy z s. Marysią Latka, która nas wprowadziła na drogę duchową naszej Założycielki. Zachwyt i pragnienie – dwa istotne elementy naszego powołania. Co mnie zachwyca? Co mnie zachwyca w historii zbawienia? Czy umiem odkryć ślady Bożej miłości w swojej historii życia? Nasza Założycielka zachwyciła nas wielkością, wiernością, stałością, pokorą i pięknością naszego Boga. W niedzielę wieczorem miałyśmy wspólną rekreację. Do nas dołączyła się s. Marzena Dzikowska, z którą bardzo miło spędziłyśmy niedzielny wieczór.
Wszystkim siostrom, które nas w tym czasie wspierały modlitwą, bardzo dziękujemy. Wierzymy, że właśnie „TO” – modlitwa Sióstr – pomaga nam, że nasze spotkania formacyjne są bardziej owocne, że możemy się spotkać z nami samymi, ze sobą nawzajem, z naszą Założycielką i naszym Ojcem Niebieskim.
s. Ana Šuštar fmm