Pan mnie posyła i niejednokrotnie zaskakuje mnie tym dokąd mnie posyła i jakie zadanie mi powierza.
W modlitwie na Nadzwyczajny Miesiąc Misyjny papież Franciszek modli się słowami: "przez chrzest zostaliśmy włączeni w misję Kościoła". Dalej w modlitwie skierowanej do każdej i każdego Papież zaprasza, byśmy tak działali, aby wszystkie narody mogły spotkać się ze zbawczą miłością i miłosierdziem Jezusa Chrystusa.
Od wielu miesięcy przygotowujemy się do dobrego i owocnego przeżycia miesiąca października, podejmujemy wysiłki aby pomóc postawionym na naszej drodze osobom spotkać się ze zbawczą miłością i miłosierdziem Jezusa.
"Ochrzczeni i posłani". Dziękuję Panu Bogu za dar chrztu, powołania i posłań (w liczbie mnogiej), ponieważ czuję się obdarowana przez Pana i doświadczam, że mnie posyła w różne miejsca i do różnych osób. Posyła mnie do obecności i zaangażowania we wspólnocie, do pracy, gdzie spotykam w większości kapłanów, osoby życia konsekrowanego, katechetów i misjonarzy Archidiecezji Lubelskiej, do ubogich, mogłabym jeszcze wymieniać inne grupy społeczne. Jednak chciałabym się podzielić posłaniem wakacyjnym. Moje posłanie wakacyjne polegało na pełnieniu dyżuru w namiocie powołaniowym na Jasnej Górze. Bliskość Matki Bożej, Jej Obecność i wysłuchane prośby tysięcy pielgrzymów sprawiają, że w tym miejscu gromadzą się tłumy zwłaszcza w miesiącu sierpniu. Dla mnie osobiście był to czas spotkań i rozmów z wieloma młodymi. Wchodzące akurat w tym czasie piesze pielgrzymki zatrzymywały się przed szczytem Jasnogórskim, mogłam podejść, zamienić słowo czy dać ulotkę FMM i zaprosić do nas na rekolekcje. Byłam też w namiocie, zdawałoby się że w dobie internetu taki namiot nie jest potrzebny, bo wszystkie informacje można sobie znaleźć na stronach Zgromadzeń, jednak dla wielu kontakt w realu nie zastąpi świata wirtualnego. Były to piękne spotkania, ufam, że Pan sprawi że kiedyś zaowocują w ich życiu, może taka chwila spotkania pozwoli odkryć komuś drogę powołania. Były też rozmowy z rodzinami, wiele pięknych rodzin, które przybywają do Matki. Bardzo ważne były chwile wspólnej modlitwy z pielgrzymami, szczególnie odmawianie 10 różańca. Przed namiotem była wystawiona informacja, "wpadnij na 10 różańca". Pielgrzymi razem z nami podejmowali modlitwę. Chętnie włączali się do modlitwy różańcowej młodzi którzy prosili o wspólny "dziesiątek" w intencji rozeznania ich powołania. Był to też czas spotkań i rozmów z wolontariuszami, którzy pełnią dyżur informacyjny na Jasnej Górze. W namiocie powołaniowym dyżur pełnią różne Zgromadzenia zakonne, ja dziękuję Panu Bogu za ten czas łaski i za każdego spotkanego człowieka. Ogarniam ich swoją modlitwą. Pamiętajmy, ludzie potrzebują naszej modlitwy, naszej obecności i naszego świadectwa. Otaczajmy młodych modlitwą, by dobrze rozeznali plan Boga względem nich.
Z wdzięcznością
s. Irena Karczewska, wspólnota Mater Admirabilis Lublin