"Emaus" - piękny czas? na zewnątrz i w nas...
Jeszcze nie tak dawno wchodziłyśmy w życie zakonne odkrywając, że bycie misjonarką to powołanie:
do radości, do oddania, do pełni.
To powołanie, które rodzi się z wezwania Bożego, z osobistego doświadczenia ogromnej MIŁOŚCI, którą obdarza nas Bóg.
?i tak, jak za pstryknięciem jednego palca, minęło 10 lat, podczas których pozwalałyśmy Bogu czynić swoje dzieło w naszym życiu;
?i tak, nadszedł dla nas czas Emausu, czas bezpośredniego przygotowania do ślubów wieczystych, który przeżywamy w Zamościu i we Francji ? Châtelets;
?i tak, jeszcze bardziej, jeszcze głębiej chcemy pozwolić Bogu zapisywać naszą kartę życia;
?i tak, chcemy głosić światu wartość WSPÓLNOTY, która nie jest kołem RATUNKOWYM, ale ZAMACHOWYM nadającym rozmach wszelkim naszym poczynaniom;
?i tak, chcemy prosić Was o modlitwę w intencji każdej z nas, a jest nas 6: s. Irena Klara Studzińska, s. Ania Zakharowa, s. Jadzia Stawaruk, s. Kasia Kostrubiec, s. Sylwia Stelmach i s. Jan Chop, abyśmy rozwijając skrzydła wiary, odpowiedziały Bogu darem z samych siebie;
?i oczywiście, my również zapewniamy o naszej modlitwie.
Siostry z ?EMAUS? czyli przygotowujące się do złożenia ślubów wieczystych