Od 18 lat pracuje na misjach w Etiopii. Pracuję jako położna w "safemotherhood programme" i zajmuję się oddziałem położniczym. Ten program ma na celu zmniejszyć umieralność wśród matek w okresie ciąży i porodu. Mamy cały zespół, który jest dostępny 24 godziny na dobę tzn. możemy operować, jak jest taka potrzeba, jak również pomagać matkom przy skomplikowanych porodach. Jezus przyszedł, aby dać życie oddając swoje życie za nas.
Nasza misja nie wymaga aż tego, ale jesteśmy gotowe zrobić co w naszej mocy, aby dając życie matki nie płaciły cenną własnego życia. Czasem służymy własną krwią, jeśli jest taka potrzeba, a matka jest prawie umierającą. Każdego dnia jestem do dyspozycji tym matkom, które zawitają niespodziewanie do naszej przychodni. Czasem droga do nas jest bardzo odległa, jak pytam dlaczego przyszłaś tak daleko, to odpowiedz pada, że kobieta z wioski wróciła i powiedziała, jak pojedziesz do Bushulo, to tam ci pomogą.
Tak więc, wieść się roznosi po okolicach. Cały zespół medyczny jest ofiarny i w pogotowiu. Pan jest dobry i pomnaża sto krotnie każdy mój i innych wysiłek służenia potrzebującym.
s. Janina Jenda, Etiopia